Szczęść Boże
Bardzo dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie pielgrzymki do Lourdes, Santiago de Compostela, Fatimy i Barcelony. Program pielgrzymki był naprawdę bardzo bogaty, dostarczający dużo piękna duchowego i wizualnego. Miałam obawy co do tej pielgrzymki, ze względu na mój stan zdrowia, ale dzięki zapewnieniom Księdza, że dam radę, postanowiłam pojechać. I jestem za to Księdzu bardzo wdzięczna, bo pojechałam i przetrzymałam wszelkie trudy pielgrzymowania. Korzyści z tego pielgrzymowania są stokrotnie większe niż te trudy. W sposób wyjątkowy przeżyłam przyjazd do Lourdes, byłam bardzo wzruszona i szczęśliwa, że było mi dane zagościć w tak ważnym miejscu. W miejscu, które wybrała Maryja na swoje objawienia. Miejsce to przepełnione jest ciepłem, poczułam tam miłość Maryi, jej obecność. Ze smutkiem odjeżdżałam z Lourdes, bo było mi tam tak dobrze. Nigdy nie zapomnę nastroju panującego na wieczornych nabożeństwach ze świecami. Było to coś przejmującego, cudownego, nie dającego się wytłumaczyć słowami. Dziękuję Księdzu za poprowadzenie Drogi Krzyżowej w podziemnej bazylice. Ta Droga Krzyżowa była dla mnie bardzo wyjątkowa. Rozważana do każdej stacji były długie, bardzo mądre, przejmujące i wzruszające. Niosły dużo dobrej nauki. Przez całe moje życie nie słyszałam równie pięknych rozważań. Kolejnym, równie pięknym dla mnie przeżyciem duchowym była obecność w Fatimie. Tam poczułam głęboki pokój, silną wiarę i nadzieję, że Maryja jest przy mnie i zawsze będzie. Cokolwiek będzie się działo w moim życiu. W Fatimie wyjątkowym przeżyciem dla mnie była Droga Krzyżowa. Kroczyliśmy wszyscy razem wzdłuż pięknych gai oliwnych, modląc się i słuchając rozważań. Szliśmy drogą, którą kiedyś często przemierzali pastuszkowie - wizjonerzy. W Fatimie, pełne wzruszeń były również nabożeństwa różańcowe z procesją ze świecami. Oprócz tych dwóch miejsc, urzekły mnie inne miejsca, które były na trasie pielgrzymowania, tj.: Schonstatt, Santiago de Compostela, Aljustrel, Montserrat, Barcelona, Lyon i Ars. We wszystkich tych miejscach były przepiękne obiekty sakralne i nie tylko. Bardzo bogata architektura otoczona była przepięknie ukształtowanymi terenami i cudowną roślinnością. Na zakończenie każdego dnia mieliśmy możliwość zjeść smaczną obiadokolację, a na rozpoczęcie dnia - pyszne śniadanie. W miejscach noclegowych były bardzo dobre warunki.
Bardzo dziękuję Księdzu za wszystkie odprawione msze św. A szczególnie za to, że za każdym razem, oprócz innych intencji, modlił się Ksiądz również za wszystkich chorych. Ja się do nich zaliczam, więc myślę, że dzięki pomocy Bożej dałam radę przebyć całą drogę pielgrzymki. Wielkie Bóg zapłać.
Serdeczne podziękowania kieruję również do pani pilot - do Pani Ani, która opiekowała się grupą, w której ja byłam. Pani Ania wykazała się dużym profesjonalizmem, przekazała nam ogromną wiedzę. Dbała także ażeby wszyscy byli bezpieczni i czuli się dobrze. Czas urozmaicała nam humorem. Dziękuję również panom kierowcom - Panom Krzysiom za to, że bezpiecznie zawozili nas do każdego miejsca, za cierpliwość i wyrozumiałość. Kolejne podziękowania kieruję do pań przewodniczek, które oprowadzały nas po niektórych miastach i zapoznawały z historią miejsc i życiem ludzi związanych z tymi miejscami. Przekazywały nam różne ciekawostki.
Dziękuję za serdeczność koleżankom, które poznałam na tej pielgrzymce i tym, które po raz kolejny ze mną pielgrzymowały.
Bardzo wszystkich zachęcam do udziału w tego typu pielgrzymce, bo naprawdę warto. Tym bardziej, że organizuje ją ksiądz, który czuwa nad wszystkim od początku do końca. Wspaniały człowiek, ksiądz, kierowca i ratownik medyczny.
Pozdrawiam
Danuta
Danuta2024-09-08
Szczęść Boże. Minionej nocy wróciłam z kilkudniowej pielgrzymki z Chorwacji. Pobyt ten obejmował pielgrzymowanie do Medjugorie oraz wycieczki do różnych pięknych miejsc, np. na wodospady Kravica, rejs statkiem przy pięknej muzyce na wyspę Korczulę, do Dubrownika oraz do Doliny Neretwy, gdzie była możliwość płynięcia łódkami w otoczeniu przepięknych krajobrazów, cudownej roślinności i wyjątkowych gatunków ptactwa, a po dopłynięciu do celu - zakosztowania przepysznych dań, posłuchania pięknej muzyki i potańczenia. W drodze powrotnej do Polski, zwiedzaliśmy Zadar, a także słuchaliśmy muzyki, granej przez naturę. W czasie pielgrzymki, oprócz wszystkich wycieczek, mieliśmy również czas na odpoczynek, plażowanie i zwiedzanie miasta Gradac, w którym mieliśmy noclegi. Był czas na wszystko. Ksiądz Adam bardzo pięknie to wszystko zorganizował, aby wszyscy byli zadowoleni, czuli się dobrze i cała grupa stanowiła wspólnotę. Był czas na ubogacenie duszy, w postaci codziennych mszy oraz wyjazdu do Medjugorie, a także czas na relaks i wytchnienie dla ciała, w postaci plażowania, kąpieli w Adriatyku oraz spacerów w pobliżu morza i pięknych gór. Mieszkaliśmy na prywatnych kwaterach, gospodarze byli bardzo mili, gościnni i życzliwi. Dla mnie, największym przeżyciem była obecność w Medjugorie, gdzie dzięki pomocy Księdza Adama, weszłam na Górę Objawień. Na tej górze byłam po raz drugi, i podobnie jak za pierwszym razem , poczułam obecność Maryi, Jej ciepło, Jej miłość. Zaniosłam Maryi podziękowania, a także bagaż swoich trosk, zmartwień i próśb. Od Maryi otrzymałam prezent w postaci spokoju, silnej wiary, nadziei, cudownej matczynej miłości. W sercu czuło się coś wyjątkowego, a po ciele przeszły dreszcze. Z Góry Objawień też zeszłam dzięki pomocy Księdza Adama. Będę mogła znowu ze spokojem i z pełnym zawierzeniem Maryi, iść przez życie przez kolejny rok, z nadzieją, że znowu u Niej, na Górze Objawień zawitam. Bardzo dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie pielgrzymki do Chorwacji, za obecność, troskę i opiekę nad całą grupą pielgrzymkową. Za każdą mszę św., za wszystkie mądre, pouczające słowa, wypowiedziane w czasie pielgrzymki i za poczucie humoru. Dziękuję kierowcy - Panu Dawidowi, za bezpieczne przejazdy do wszelkich miejsc w czasie pielgrzymki, za grzeczność i uprzejmość. Dziękuję wszystkim współpielgrzymom za uśmiech, życzliwość, każde słowo i miły gest. Wszyscy byliście wspaniali. Dziękuję. Danuta
Danuta i Jadwiga2024-06-09
Wspaniałe wczasy pielgrzymkowe w Międzywodziu, w Domu zakonno-rekolekcyjnym księży Salwatorianów. Księża Grzrzegorz, Jacek, Konrad przedobrzy i bardzo sympatyczni. Jednocześnie dziękujemy księdzu Adamowi za zorganizowanie tych wczasów z Panem Bogiem. Międzywodzie ma przepiękną szeroką plażę z czystym piaskiem. I jak tylko zaświeciło słońce wczasowicze tłumnie ruszali po kąpiele słoneczne. Z kąpielą w morzu było gorzej z powodu zimnej wody. Niemniej samo czyste powietrze z zapachem sosnowym dużo dało i oczyściło organizm. Polecamy wyjazdy do Międzywodzia. Szczęść Boże.
Danuta2024-06-04
Szczęść Boże. Bardzo dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie pielgrzymki do Kowna, Trok i Wilna. Program pielgrzymki był bardzo obszerny i ciekawy. Obejmował zwiedzanie ciekawych obiektów sakralnych oraz świeckich. Spacerowaliśmy urokliwymi uliczkami miast Litwy. Podziwialiśmy przepiękną architekturę i bogactwo artystyczne. Byliśmy w miejscach ściśle związanych z Polską, polskością i Polakami, którzy rozsławili nasz kraj,walczyli o naszą Ojczyznę i w jej obronie oddali życie. Poznaliśmy miejsca i ludzi, którzy ubogacili nasze dusze, zostawili w spadku coś, co umacnia naszą wiarę. W czasie pielgrzymi zobaczyliśmy wyjątkowe piękno natury. A co najważniejsze, mieliśmy możliwość pokłonić się Matce Bożej i Jezusowi Miłosiernemu. Każdego dnia uczestniczyliśmy we mszy św., które sprawował ks.Bolesław, za co bardzo Księdzu dziękuję. W czasie naszego pobytu na Litwie mogliśmy spróbować kuchni litewskiej. Byłam zachwycona jej smakami. Poznałam różnorodność kultur i wyznań, osób zamieszkujących tereny, zwiedzanych przez nas miast. Do tego wszystkiego przyczyniła się pani przewodnik - Pani Łucja, która przekazała nam ogromną wiedzę, opowiadała bardzo ciekawie. Zawsze pełna cierpliwości, wyrozumiałości. Dziękuję panom kierowcom, Panu Hubertowi oraz Panu Michałowi, który był również pilotem pielgrzymki. Dziękuję za bezpieczną podróż i za ogromną wiedzę i umiejętności. Każdemu polecam tego typu pielgrzymkę
Pozdrawiam. Danuta
Mariola2024-05-21
Chciałam bardzo podziękować ks.Adamowi za zorganizowanie pielgrzymnki do Grecji.Wszystko było dopracowane w najdrobniejszych szczegółach - perfekcyjnie. Zwiedziliśmy tyle miejsc śladami św.Pawła,że mimo bardzo wymagającego wyjazdu naprawdę było warto.Dodatkowym atutem było sprawowanie Eucharysti w przepięknych sceneriach.Grupa pielgrzymów przesympatyczna.Polecam każdemu.Jescze raz wielkie podziękowania na ręce ks.Adama.Pozdrawiam Mariola.
Danuta2024-05-21
Szczęść Boże. Dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie pielgrzymki do Kłodzka i Wambierzyc. Była to wyjątkowa pielgrzymka, ponieważ od samego początku towarzyszył nam Ojciec Ignacy, gospodarz Klasztoru Franciszkanów w Kłodzku, dokąd zmierzaliśmy. Całą drogę opowiadał nam wiele ciekawostek, dotyczących miejsc, które mijaliśmy i dokąd jechaliśmy. W tym czasie, ksiądz Adam wiózł nas bezpiecznie do celu naszego pielgrzymowania. Gdy dotarliśmy na miejsce, ojciec Ignacy wprowadził nas w progi klasztoru, gdzie zostaliśmy poczęstowani przepysznym ciastem, kawą i herbatą.Ojciec Ignacy opowiedział nam historię powstania klasztoru i jego dzieje. Braliśmy udział we mszy św. w kaplicy klasztornej, którą sprawował Ksiądz Adam i Ojciec Ignacy. W tym dniu było również zwiedzanie Kłodzka, w czasie którego Ojciec Ignacy opowiadał różne interesujące historie, dotyczące tego miasta i pokazał ciekawe miejsca. Mieliśmy również czas wolny, który każdy mógł spędzić jak chciał. Po powrocie, zostaliśmy ugoszczeni bardzo smaczną obiadokolacją , a w porze wieczornej pojechaliśmy do Bazyliki Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Wambierzycach, gdzie modliliśmy się, a także oglądaliśmy iluminacje świetlne. Być w takim miejscu, to cudowne przeżycie. Każdy, pokonany schodek, to radość z bycia bliżej Maryi. A u Jej stóp czuje się ciepło w sercu i nie do opisania, pokój.
Miło było też usłyszeć od koleżanki słowa otuchy " Nie bój się, ja jestem z tobą", gdy byłam już zmęczona i ciężko mi było schodzić z powrotem ze schodów. To tak, jakby Maryja przemawiała przez człowieka, którego Bóg postawił na naszej drodze.
Po pełnym wrażeń dniu, nocowaliśmy w klasztorze. Ten klasztor jest wyjątkowym miejscem, prawdziwą perłą architektury tego miasta. Jego zabytkowe mury i barokowe wnętrza są świadectwem artystycznej precyzji i duchowej głębi. Chodząc po jego korytarzach i pomieszczeniach, można odczuć spokój, historyczną atmosferę tajemniczości, która przenosi w czasie. Pobyt w tym klasztorze był wyjątkowym doświadczeniem. Plany na drugi dzień pielgrzymki pokrzyżowała trochę pogoda, ponieważ padał deszcz, więc nie było możliwości chodzenia po górach. W zamian, mieliśmy wycieczkę objazdową po okolicy, wiadomo, po uprzednio zjedzonym pysznym śniadanku i mszy św. w kościele przy klasztorze. Pielgrzymki powinny uczyć też pokory, więc mieliśmy jej lekcję, która na pewno zaowocuje. Przed odjazdem w drogę powrotną, pojechaliśmy do Polanicy, mogliśmy pospacerować po Parku Zdrojowym , podziwiać piękne kwiaty i napić się wody w pijalni. Do klasztoru wróciliśmy, aby zjeść rosół, pożegnaliśmy się z Ojcem Ignacym i ruszyliśmy w drogę powrotną. Bardzo dziękuję Księdzu Adamowi za to, że bezpiecznie zawiózł nas i przywiózł z powrotem, za posługę duszpasterską oraz za wspólne zwiedzanie. Ojcu Ignacemu dziękuję za serdeczność, życzliwość, gościnność, za przekazaną wiedzę i wspólne wędrówki. Bóg zapłać. Pozdrawiam. Danuta
Agnieszka i Adam2024-05-18
Szczęść Boże . Będąc wraz z małżonką uczestnikiem pielgrzymki do Grecji chciałem podzielić się naszą opinią. Pielgrzymka w całej pełni spełniła nasze oczekiwania. Pełna atrakcji poprzez drogę śladami św. Pawła jak i również w miejsca, w których zostały odkryte ślady starożytnej cywilizacji greckiej. Kapłani, którzy byli naszymi opiekunami duchowymi tzn. ks. Adam oraz ojciec Ireneusz ze zgromadzenia Franciszkanów zadbali o naszą sferę duchową poprzez możliwość codziennego uczestniczenia we Mszy Świętej jak i również w modlitwie w trakcie przejazdu do kolejnych miejsc naszej pielgrzymki. Nie można tu pominąć sfery fizycznej czyli zakwaterowania i posiłków. Tutaj również wysoki poziom. Hotele robiły pozytywne wrażenie. Posiłki w hotelach (śniadania i obiadokolacje) były smaczne i w pełni nawiązywały do Grecji. Pani przewodnik Nikola, całą pielgrzymkę przebywała z nami i wspomagała nas często w kontaktach z grekami. Posiada szeroką wiedzę związaną z historią starożytności Grecji. Pełen szacunek. Polecam wszystkim pielgrzymkę do Grecji.
Mieszkamy w Gdańsku, mimo to jest to nasza kolejna pielgrzymka organizowana przez Diecezję Gliwicką w której uczestniczyliśmy. Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe doświadczenia chętnie pojedziemy na inne pielgrzymki z Diecezją Gliwicką.
Agnieszka2024-05-17
Szczęść Boże , pielgrzymka do Grecji za nami!
Już na spokojnie chcielibyśmy jeszcze raz serdecznie podziękować za opiekę nad całą pielgrzymką, za humor i radosny nastrój jaki ksiądz Adam wprowadzał, za udzielane błogosławieństwo oraz za wyrozumiałość i cierpliwość dla naszej rodzinki, szczególnie jej młodszej części.
Pielgrzymka wypełniona po brzegi w piękne miejsca, wyznaczone drogą św. Pawła, a do tego pyszne greckie jedzenie i wspaniałe towarzystwo. Super przewodnik - Pani Nikola ogromna wiedza i świetna organizacja.
Bóg zapłać za ten niezapomniany czas.
Danuta2024-05-12
Szczęść Boże. Księże Adamie dziękuję za zorganizowanie pielgrzymki do Loretto i Warszawy. Bardzo czekałam na taką pielgrzymkę z tego względu, że w tym roku przypada 40 rocznica śmierci bł. ks.Jerzego Popiełuszki, który, oprócz św. Jana Pawła II, był moim takim przywódcą duchowym w moich młodych latach. Mając kilkanaście lat jeździłam z Gliwic do Warszawy na msze za Ojczyznę, na których ks. Jerzy Popiełuszko wygłaszał kazania. Każde z nich cechowała wielka mądrość. A słowa " Zło dobrem zwyciężaj" idą ze mną przez całe moje życie, a zastosowanie się do nich przynosi cudowne efekty. Mam do dzisiaj wiele pamiątek z tamtego czasu. Postać niezapomniana, wyjątkowa.
Obecność w Loretto w Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej była pięknym wprowadzeniem, ponieważ ten Ksiądz niósł przez życie i rozdawał miłość Maryi i Jezusa. W Loretto swoją obecność rozpoczęliśmy Godzinkami w sanktuarium, a następnie braliśmy udział w procesji różańcowej, w cudownym otoczeniu przyrody. Naszej modlitwie i śpiewom wtórowały ptaki. Później wysłuchaliśmy bardzo ciekawej i wartościowej konferencji ks.Marka Tatara. A po pysznym posiłku była Koronka do Bożego Miłosierdzia i koncert zespołu " Moja Rodzina". Cały program tego dnia w Loretto był bardzo wartościowy, ożywiający wiarę i motywującym, aby być lepszym, aby rozwijać się. Z Loretto, jak już wcześniej wspomniałam, pojechaliśmy do Warszawy. Pomodliliśmy się przy grobie bł.ks. Jerzego Popiełuszki, byliśmy także w Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki oraz w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Oglądaliśmy dużo cennych pamiątek po tych Wyjątkowych Osobach, którzy mogą być dla nas wzorcami.
Dziękuję osobom, pod których skrzydła, księże Adamie nas przekazałeś. Każda z Nich w pełni wywiązała się z powierzonych zadań. Cała grupa czuła się zaopiekowana i bezpieczna. A Bóg w prezencie dał piękną pogodę.
Bardzo dziękuję w imieniu wszystkich.
Pozdrawiam
Danuta
Danuta i Jadwiga2024-04-15
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Serdeczne wielkie dzięki ks. Adamowi za organizację pielgrzymki do Toskanii. Wspaniała pod każdym względem. Księdzu Jerzemu podziękowania za opiekę duszpasterską nad pielgrzymami i Jego wartościowe nauki trafiające do serca. Jednocześnie dziękujemy pani Agnieszce za profesjonalizm i wiedzę o Toskanii.
Chętnie tam pojedziemy raz jeszcze. Szczęść Boże.