Loretta i Gienek 2025-02-23
Szczęść Boże ! Jesteśmy już dwa tygodnie po pielgrzymce w Meksyku. Jeszcze nie zdołaliśmy ochłonąć bo niezwykłych wrażeniach i doznanych tam przeżyciach . Pod każdym względem była to podróż niezwykła i dla nas niepowtarzalna. Zarówno w sferze duchowej jak i poznawczej była to dla nas pielgrzymka życia . Podczas całego pobytu czuło się obecność Matki Bożej w wszystkim co działo się na naszym pielgrzymim szlaku. Zarówno bowiem doskonała organizacja pielgrzymki przez ks. Adama i naszego przewodnika Pana Jerzego Mrożka , jak i fantastyczna grupa osób która wzięła udział w naszej pielgrzymce potwierdza fakt, że warto było wybrać się na ten daleki pielgrzymi szlak ! Chcielibyśmy serdecznie podziękować organizatorom pielgrzymki oraz w szczególności ks. Adamowi przede wszystkim za perfekcyjną organizację programu oraz za duchową opieką nad wszystkimi z nas. Zawsze miał czas dla każdego , a słowa homilii w czasie naszych mszy pobudzały nas do dalszego pielgrzymowania z zdwojoną siłą. Również szczególne podziękowania należą się naszemu przewodnikowi Panu Jerzemu za niezwykły profesjonalizm , gigantyczną wiedzę oraz osobisty urok w kontaktach międzyludzkich pozwalający mu na zjednywanie sobie ludzi już od pierwszego z nimi kontaktu. Dziekujemy Wam za to . Pozdrawiamy serdecznie. .
Irena i Mariola 2025-02-18
Szczęść Boże! Chciałybyśmy serdecznie podziękować za perfekcyjnie zorganizowaną piegrzymkę w dniach 14-15.02.2025 do Gietrzwałdu i Św.Lipki.Program wyjazdu niesamowicie bogaty doprecyzowany w każdym calu.Niesamowite było to, iż ks.Adam pełnił funkcję aż trzech osób organizatora, księdza i kierowcy autokaru i doskonale wypełniał każdą z funkcji. Otaczał duchowo wszystkich pielgrzymów, do każdego umiał podejść indywidualnie z wielkim sercem co w dzisiejszych czasach jest rzadkością spotkać takiego księdza z wielkim sercem do ludzi.Jako kierowca bardzo biezpiecznie nas wszędzie dowoził zważywszy na bardzo trudne zimowe warunki na drodze.Podczas zwiedzania zawsze do każdego podchodził i interesował się samopoczuciem każdego z pielgrzymów.Jeszcze raz dziękujemy za wielkie serce ks.Adama i życzymy dalszej wytrwałości oraz zapału w organizowaniu tak doskonałych pielgrzymek, gdyż to powoduje tworzenie wspólnot i przyciąganie ogromu ludzi do kościoła. Irena i Mariola
Danuta 2025-02-17
Szczęść Boże Moi Drodzy, chciałam się z Wami podzielić wrażeniami z pielgrzymki do Gietrzwałdu i Św. Lipki. Z tej trzydniowej pielgrzymki wróciłam wczoraj późnym wieczorem. Program pielgrzymki był bardzo bogaty. W pierwszym jej dniu, w drodze do Gietrzwałdu, zwiedziliśmy miejsce przetrzymywania Prymasa Polski - Stefana Wyszyńskiego przez komunistów. Czyli Stoczek Warmiński, a dokładnie - utworzoną celę więzienną w klasztorze przy Sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju. Kustosz bardzo ciekawie opowiedział nam o tymże sanktuarium i o życiu Prymasa Polski w tym czasie. Następnie pojechaliśmy do miejsca docelowego, czyli do Gietrzwałdu - miejsca słynącego z objawień Matki Bożej i miejsca cudów. W następnym dniu, wraz z przewodnikiem pojechaliśmy do Św. Lipki, do Bazyliki Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, gdzie podziwialiśmy piękno tej świątyni, a następnie wysłuchaliśmy cudownego koncertu muzyki organowej. Była to dosłownie uczta dla ucha i dla duszy. Gdy opuściliśmy mury bazyliki, udaliśmy się do Gierłoży, gdzie zwiedziliśmy Wilczy Szaniec. Był to bardzo ciekawy punkt programu pielgrzymki, pod względem historycznym. Następnie udaliśmy się do Barczewa, aby pogłębić wiedzę o kompozytorze, który wywodził się z tego miasteczka. Zwiedziliśmy Muzeum - Salon Muzyczny im. Feliksa Nowowiejskiego. Pani kustosz opowiedziała nam o życiu tego kompozytora i patrioty, a następnie wspólnie odśpiewaliśmy " Rotę", do której muzykę skomponował Feliks Nowowiejski. Po czym oglądaliśmy jeszcze liczne pamiątki po tym kompozytorze: fotografie, dokumenty, nuty, rękopisy, frak, fortepian itd. Był to bardzo ciekawy punkt wycieczki. Następnie pan Jan - nasz przewodnik pokazał nam inne ciekawe miejsca w tej miejscowości np. kościół, który jako jedyny w Polsce znajduje się na terenie więzienia. W ostatnim dniu pielgrzymki zwiedzaliśmy Olsztyn, piękne miasto otoczone lasami. Pan Jan pokazał nam bardzo ciekawe i piękne miejsca, opowiedział o historii Olsztyna i o ludziach związanych z tym miastem. Zwiedziliśmy dwa muzea: Muzeum Kultury Warmińskiej i Muzeum Nowoczesności.Na zakończenie wycieczki po Olsztynie, posililiśmy się w restauracji pysznymi pierogami i ruszyliśmy w drogę powrotną. Cała pielgrzymka była bardzo udana. Mieszkaliśmy w bardzo wygodnych pokojach i posiłki były bardzo smaczne. Codziennie byliśmy umacniani od strony duchowej przez Mszę św.w Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, gdzie czuło się obecność Maryi i jej miłość. Bardzo wzruszającym momentem dla mnie był zawsze czas odsłonięcia oblicza Maryi i Jej zasłaniania. Modliliśmy się również w czasie jazdy autobusem. Pomimo, że było zimno, na pielgrzymce było cudownie. Uroku zwiedzanym miejscom dodawał śnieg i świecące słoneczko. Dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie tej pielgrzymki, za bezpieczne kierowanie autobusem, za troskę i duchowe umacnianie nas. Bóg zapłać. Wszystkim polecam tego typu pielgrzymki. Pozdrawiam Danuta
Irene 2025-02-14
Chciałabym dołączyć się do podziękowań Marioli i potwierdzić , że to była wspaniała pielgrzymka pełna emocji, nowych doświadczeń, osobistych przeżyć w modlitwie i odnów wiary. Powstały nowe przyjaźnie i dało się odczuć błogosławieństwo Przenajświętszej ,Niepokalanej Matki Bożej przez cały nasz pobyt w Meksyku. Serdeczne podziękowania za świetną organizację księdzu Adamowi oraz naszemu przewodnikowi w Meksyku, panu Jerzemu Mrożek za ogrom wiedzy nam przekazany na temat tego wspaniałego kraju. Serdecznie pozdrawiam wszystkich uczestników, Irena wraz z Janką
Mariola 2025-02-10
Szczęść Boże! Jestem po pielgrzymce do Meksyku i chciałam się podzielić swoimi odczuciami.Przedewszystkim podziękowania należą się ks.Adamowi za perfekcyjnie zorganizowany wyjazd i za jego ogromną wiedzę i serce okazane każdemu pielgrzymowi, dzięki niemu każdy był dosłownie zaopiekowany. Przeżycie takiej pielgrymki to coś pięknego,a możliwoś pokłonienia się przed obliczem Matki Bożej z Guadalupe to nie samowite przeżycie.Była to dla mnie pielgrzymka życia.Jeszcze raz dziękuję ks.Adamowi za tak doprecyzowany wyjazd w każdym calu. Mariola
Danuta 2024-12-16
Szczęść Boże. Moi drodzy chciałam się z Wami podzielić moimi wrażeniami z wyjazdu na jarmark adwentowy do Wrocławia. Jest to miasto, które często odwiedzam, ale zawsze chętnie wracam. Ma swój urok. Dlatego też tym razem pojechałam. Tym bardziej, że miałam możliwość posłuchać przewodnika z ogromną wiedzą i fantastyczną zdolnością przekazu. Z tego też względu, pierwsza część pobytu we Wrocławiu była bardzo korzystna . Druga część pobytu to obecność na jarmarku adwentowym, wśród bardzo nastrojowego otoczenia. Można było tutaj podziwiać przepiękne dekoracje świąteczne, kupić lub odwzorować się i samemu w domu zrobić coś podobnego. Można było również zakosztować różnych pyszności. Tego typu wyjazd to nie tylko wiedza, smak i widok, ale też wspaniała integracja nas wszystkich z różnych miast. Na tym wyjeździe poznałam bardzo sympatyczne Woźniczanki, które opowiadały mi o życiu w Woźnikach, o otwartości Kościoła na parafian. Bardzo miło było poznać kolejne osoby. I tak to powiększa się ta Rodzina Pielgrzymkowa. A Ksiądz Adam nas pięknie scala swoimi mądrymi słowami, żartem i wspólną modlitwą. Swoją troską o nas i nauką o trosce wzajemnej. Dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie wyjazdu do Wrocławia. Pozdrawiam. Danuta
Danuta 2024-12-08
Szczęść Boże. Dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie wyjazdu na jarmark adwentowy do Pragi. Dzięki temu wyjazdowi mogliśmy poczuć atmosferę zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, spróbować czeskich specjałów i nacieszyć oczy pięknymi rękodziełami. Wyjazd na jarmark był połączony ze zwiedzaniem Pragi z przewodnikiem. Dzięki temu mogliśmy poznać piękno architektury Starego Miasta oraz piękno natury, roztaczającej się w jego obrębie. Od przewodnika dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, dotyczących historii tego miasta, budowli oraz życia Czechów. Byliśmy też świadkami zmiany warty na Zamku Praskim.Towarzyszyła nam piękna pogoda, jak na tą porę roku. Ksiądz Adam zadbał też o sferę duchową, uczestniczyliśmy we Mszy św., a także wspólnie odmówiliśmy różaniec w trakcie podróży. Ksiądz Adam zrobił piękne wprowadzenie w czas przedświąteczny, przedstawił swoje spostrzeżenia i przemyślenia na temat Adwentu i okresu Świąt Bożego Narodzenia. Dzięki temu, mieliśmy możliwość przyglądnięcia się sobie, spojrzenia wgłąb swej duszy i serca. Nie brakowało też humoru i żartów ze strony księdza. Za to wszystko, kieruję podziękowania do Księdza Adama. Dziękuję panom kierowcom za to, że mogliśmy bezpiecznie podróżować, przy pełnej wyrozumiałości i życzliwości. Polecam wszystkim tego typu wyjazdy, ponieważ łączą dwa elementy - obecność na jarmarku adwentowym i poznanie Pragi, tak w pigułce. Pozdrawiam. Danuta
Danuta 2024-11-18
Szczęść Boże Bardzo dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie pielgrzymki do Lourdes, Santiago de Compostela, Fatimy i Barcelony. Program pielgrzymki był naprawdę bardzo bogaty, dostarczający dużo piękna duchowego i wizualnego. Miałam obawy co do tej pielgrzymki, ze względu na mój stan zdrowia, ale dzięki zapewnieniom Księdza, że dam radę, postanowiłam pojechać. I jestem za to Księdzu bardzo wdzięczna, bo pojechałam i przetrzymałam wszelkie trudy pielgrzymowania. Korzyści z tego pielgrzymowania są stokrotnie większe niż te trudy. W sposób wyjątkowy przeżyłam przyjazd do Lourdes, byłam bardzo wzruszona i szczęśliwa, że było mi dane zagościć w tak ważnym miejscu. W miejscu, które wybrała Maryja na swoje objawienia. Miejsce to przepełnione jest ciepłem, poczułam tam miłość Maryi, jej obecność. Ze smutkiem odjeżdżałam z Lourdes, bo było mi tam tak dobrze. Nigdy nie zapomnę nastroju panującego na wieczornych nabożeństwach ze świecami. Było to coś przejmującego, cudownego, nie dającego się wytłumaczyć słowami. Dziękuję Księdzu za poprowadzenie Drogi Krzyżowej w podziemnej bazylice. Ta Droga Krzyżowa była dla mnie bardzo wyjątkowa. Rozważana do każdej stacji były długie, bardzo mądre, przejmujące i wzruszające. Niosły dużo dobrej nauki. Przez całe moje życie nie słyszałam równie pięknych rozważań. Kolejnym, równie pięknym dla mnie przeżyciem duchowym była obecność w Fatimie. Tam poczułam głęboki pokój, silną wiarę i nadzieję, że Maryja jest przy mnie i zawsze będzie. Cokolwiek będzie się działo w moim życiu. W Fatimie wyjątkowym przeżyciem dla mnie była Droga Krzyżowa. Kroczyliśmy wszyscy razem wzdłuż pięknych gai oliwnych, modląc się i słuchając rozważań. Szliśmy drogą, którą kiedyś często przemierzali pastuszkowie - wizjonerzy. W Fatimie, pełne wzruszeń były również nabożeństwa różańcowe z procesją ze świecami. Oprócz tych dwóch miejsc, urzekły mnie inne miejsca, które były na trasie pielgrzymowania, tj.: Schonstatt, Santiago de Compostela, Aljustrel, Montserrat, Barcelona, Lyon i Ars. We wszystkich tych miejscach były przepiękne obiekty sakralne i nie tylko. Bardzo bogata architektura otoczona była przepięknie ukształtowanymi terenami i cudowną roślinnością. Na zakończenie każdego dnia mieliśmy możliwość zjeść smaczną obiadokolację, a na rozpoczęcie dnia - pyszne śniadanie. W miejscach noclegowych były bardzo dobre warunki. Bardzo dziękuję Księdzu za wszystkie odprawione msze św. A szczególnie za to, że za każdym razem, oprócz innych intencji, modlił się Ksiądz również za wszystkich chorych. Ja się do nich zaliczam, więc myślę, że dzięki pomocy Bożej dałam radę przebyć całą drogę pielgrzymki. Wielkie Bóg zapłać. Serdeczne podziękowania kieruję również do pani pilot - do Pani Ani, która opiekowała się grupą, w której ja byłam. Pani Ania wykazała się dużym profesjonalizmem, przekazała nam ogromną wiedzę. Dbała także ażeby wszyscy byli bezpieczni i czuli się dobrze. Czas urozmaicała nam humorem. Dziękuję również panom kierowcom - Panom Krzysiom za to, że bezpiecznie zawozili nas do każdego miejsca, za cierpliwość i wyrozumiałość. Kolejne podziękowania kieruję do pań przewodniczek, które oprowadzały nas po niektórych miastach i zapoznawały z historią miejsc i życiem ludzi związanych z tymi miejscami. Przekazywały nam różne ciekawostki. Dziękuję za serdeczność koleżankom, które poznałam na tej pielgrzymce i tym, które po raz kolejny ze mną pielgrzymowały. Bardzo wszystkich zachęcam do udziału w tego typu pielgrzymce, bo naprawdę warto. Tym bardziej, że organizuje ją ksiądz, który czuwa nad wszystkim od początku do końca. Wspaniały człowiek, ksiądz, kierowca i ratownik medyczny. Pozdrawiam Danuta
Danuta 2024-09-08
Szczęść Boże. Minionej nocy wróciłam z kilkudniowej pielgrzymki z Chorwacji. Pobyt ten obejmował pielgrzymowanie do Medjugorie oraz wycieczki do różnych pięknych miejsc, np. na wodospady Kravica, rejs statkiem przy pięknej muzyce na wyspę Korczulę, do Dubrownika oraz do Doliny Neretwy, gdzie była możliwość płynięcia łódkami w otoczeniu przepięknych krajobrazów, cudownej roślinności i wyjątkowych gatunków ptactwa, a po dopłynięciu do celu - zakosztowania przepysznych dań, posłuchania pięknej muzyki i potańczenia. W drodze powrotnej do Polski, zwiedzaliśmy Zadar, a także słuchaliśmy muzyki, granej przez naturę. W czasie pielgrzymki, oprócz wszystkich wycieczek, mieliśmy również czas na odpoczynek, plażowanie i zwiedzanie miasta Gradac, w którym mieliśmy noclegi. Był czas na wszystko. Ksiądz Adam bardzo pięknie to wszystko zorganizował, aby wszyscy byli zadowoleni, czuli się dobrze i cała grupa stanowiła wspólnotę. Był czas na ubogacenie duszy, w postaci codziennych mszy oraz wyjazdu do Medjugorie, a także czas na relaks i wytchnienie dla ciała, w postaci plażowania, kąpieli w Adriatyku oraz spacerów w pobliżu morza i pięknych gór. Mieszkaliśmy na prywatnych kwaterach, gospodarze byli bardzo mili, gościnni i życzliwi. Dla mnie, największym przeżyciem była obecność w Medjugorie, gdzie dzięki pomocy Księdza Adama, weszłam na Górę Objawień. Na tej górze byłam po raz drugi, i podobnie jak za pierwszym razem , poczułam obecność Maryi, Jej ciepło, Jej miłość. Zaniosłam Maryi podziękowania, a także bagaż swoich trosk, zmartwień i próśb. Od Maryi otrzymałam prezent w postaci spokoju, silnej wiary, nadziei, cudownej matczynej miłości. W sercu czuło się coś wyjątkowego, a po ciele przeszły dreszcze. Z Góry Objawień też zeszłam dzięki pomocy Księdza Adama. Będę mogła znowu ze spokojem i z pełnym zawierzeniem Maryi, iść przez życie przez kolejny rok, z nadzieją, że znowu u Niej, na Górze Objawień zawitam. Bardzo dziękuję Księdzu Adamowi za zorganizowanie pielgrzymki do Chorwacji, za obecność, troskę i opiekę nad całą grupą pielgrzymkową. Za każdą mszę św., za wszystkie mądre, pouczające słowa, wypowiedziane w czasie pielgrzymki i za poczucie humoru. Dziękuję kierowcy - Panu Dawidowi, za bezpieczne przejazdy do wszelkich miejsc w czasie pielgrzymki, za grzeczność i uprzejmość. Dziękuję wszystkim współpielgrzymom za uśmiech, życzliwość, każde słowo i miły gest. Wszyscy byliście wspaniali. Dziękuję. Danuta
Danuta i Jadwiga 2024-06-09
Wspaniałe wczasy pielgrzymkowe w Międzywodziu, w Domu zakonno-rekolekcyjnym księży Salwatorianów. Księża Grzrzegorz, Jacek, Konrad przedobrzy i bardzo sympatyczni. Jednocześnie dziękujemy księdzu Adamowi za zorganizowanie tych wczasów z Panem Bogiem. Międzywodzie ma przepiękną szeroką plażę z czystym piaskiem. I jak tylko zaświeciło słońce wczasowicze tłumnie ruszali po kąpiele słoneczne. Z kąpielą w morzu było gorzej z powodu zimnej wody. Niemniej samo czyste powietrze z zapachem sosnowym dużo dało i oczyściło organizm. Polecamy wyjazdy do Międzywodzia. Szczęść Boże.
Pielgrzymki Gliwice

Duszpasterstwo Turystyki i Wypoczynku
Diecezji Gliwickiej


ks. Adam Laszewski
info@pielgrzymki-gliwice.pl


ZADZWOŃ

Telefon501-058-128 lub 690-49-49-79
więcej

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera. Będziemy wysyłać informacje o nowych pielgrzymkach i relacjach z wyjazdów. Gorąco polecam!